Wypadanie włosów w ciąży i po porodzie

Ciąża, jak słusznie przyjęło się określać, to rewolucja w życiu kobiety i to w każdym wymiarze. Ma wpływ również na kondycję włosów.

W czasie ciąży nadmierne wypadanie włosów może mieć związek z łysieniem androgenowym, przewlekłą infekcją, anemią, chorobami tarczycy, niedoborami witamin i minerałów, nieprawidłową dietą, czy nadmiernym stresem. W zdrowo przebiegającej ciąży przyszłe mamy cieszą się gęstą i lśniącą, jak nigdy wcześniej, fryzurą.

Częściej problem nadmiernego wypadania włosów nasila się po porodzie. To za sprawą estrogenów, które w czasie ciąży zaburzają naturalny cykl życia włosów, hamując ich naturalne wypadanie. Dopiero po porodzie, gdy poziom estrogenu spada, włosy „hurtowo” przechodzą w fazę spoczynku, stają się słabsze i wypadają. Wszystkie w tym samym czasie – i te, których naturalny cykl wzrostu właśnie się kończy i tych, które miały wypaść podczas ciąży.

Ten stan nie jest na tyle poważny, aby powodować łysienie lub trwałą utratę włosów i zazwyczaj mija w ciągu 3-4 miesięcy po porodzie. W miejscu wypadających włosów rosną włosy anagenowe, a fryzura w ciągu 9-12 miesięcy stopniowo wraca do stanu sprzed ciąży.